Niektórzy widzieli w niej kości ryby lub szczątki dinozaura, inni sugerowali, że to mogły być ślady dawnych drzew iglastych. Jednak astrobiolog Nathalie Cabrol określiła ją jako najdziwniejszą skałę, jaką kiedykolwiek widziała w ciągu 20 lat eksploracji Marsa. Eksperci szybko wyjaśnili, że kształt formacji nie świadczy o tym Sonda Mars Express pracuje na orbicie Marsa od 2003 r. Właśnie przesłała niezwykłe obrazy jednego z rejonów Czerwonej Planety. Tantal był synem Zeusa i nimfy Pluto. Zachęcony własnymi sukcesami, pewnego dnia postanowił rzucić wyzwanie bogom. Zaprosił ich na ucztę, na której podał im do zjedzenia ciało własnego syna. Był ciekawy, czy bogowie domyślą się, z czego przygotowany jest posiłek. Za karę Tantal został strącony do Hadesu. Tam poddano go okrutnej torturze. Siedział zanurzony po szyję w wodzie, a nad nim rosło drzewo rodzące smaczne owoce. Mimo to Tantal cierpiał głód i pragnienie. Gdy tylko próbował się napić, woda uciekała. Natomiast kiedy chciał sięgnąć i zerwać owoc, gałąź odsuwała się tak, by nie mógł jej dosięgnąć. Imię bohatera greckiej mitologii można znaleźć nie tylko w zbiorach mitów. Jest również na trwałe powiązane z jednym z rejonów Marsa. Tantalus Fossae to nazwa gigantycznego systemu uskoków. Tworzą one wschodnie zbocze marsjańskiego wulkanu Alba Mons. Jak wygląda wulkan na Marsie? Na Czerwonej Planecie, podobnie jak na Ziemi, znajdują się wulkany. Wyglądają jednak zupełnie inaczej niż na naszej planecie. Alba Mons, największy wulkan Marsa, jest niski, ale niezwykle rozległy. W zależności od kierunku wypływy lawy mają od 2 do 3 tys. km. Stoki tego wulkanu mają bardzo małe nachylenie. Liczy ono maksymalnie tylko 0,5 stopnia. Kiedy wulkan się wypiętrzał, skorupa Marsa popękała. Utworzyły się na niej gigantyczne podłużne uskoki, mające ponad tysiąc kilometrów długości. Co to jest Tantalus Fossae? Należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) sonda Mars Express przesłała właśnie na Ziemię zdjęcia jednego z rejonów otaczających Alba Mons. Tantalus Fossae jest na nich malowniczo pocięty długimi rowami tektonicznymi. Teren wygląda, jakby ktoś wydrapał w ziemi rowy ogromnymi, ostro zakończonymi szponami. Zdjęcie – a właściwie obraz wygenerowany dzięki mapowaniu powierzchni Czerwonej Planety – jest bardzo dokładne. Jeden piksel odpowiada 18 metrom. Użyte kolory są rzeczywiste. Tak właśnie wyglądałby Mars oglądany przez człowieka. Jak kształtowała się powierzchnia Czerwonej Planety? Jednak opublikowane przez ESA zdjęcia nie tylko cieszą oko. Dostarczają również naukowych informacji o tym, jak kształtowała się powierzchnia Marsa. Najbardziej charakterystycznym elementem pokazanych ujęć jest ogromny krater uderzeniowy. Uważne przyjrzenie się mu – zwłaszcza w rzucie z góry – ujawnia, że ten element marsjańskiego krajobrazu jest starszy niż uskoki Tantalus Fossae. Widać bowiem, jak niektóre ze żłobień przecinają krater. „To wskazuje, że musiał być obecny na Marsie, jeszcze zanim wulkan się wypiętrzył i utworzył Tantalus Fossae” – napisano w informacji prasowej ESA. Na zdjęciach są jednak jeszcze inne, mniejsze kratery. One z kolei są młodsze niż długie rysy znaczące powierzchnię Marsa. Mars Express obrazuje Czerwoną Planetę z pomocą High Resolution Stereo Camera (HRSC). Urządzenie dostarcza pięknych ujęć, pokazujących niezwykłe formacje geologiczne na powierzchni Marsa. Jak podaje ESA, już siedem lat temu sonda sfotografowała 97 proc. powierzchni Marsa z dokładnością 60 metrów na piksel. Na pokładzie tej sondy znajduje się też urządzenie współtworzone przez Polaków. Specjaliści z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk pracowali przy spektrometrze fourierowskim Mars Express. Obecnie grupa marsjańska CBK PAN analizuje dane przekazywane przez sondę. Źródło: ESA.
Podziemne jeziora i woda na Marsie. Zdjęcia Marsa pokazują Czerwoną Planetę jako martwą pustynię. Jak jednak przypomina Focus.pl, już w 2018 roku naukowcy uzyskali dowody na istnienie podziemnego zbiornika wodnego na Marsie o szerokości 20 kilometrów, ulokowanego 1,5 kilometra pod ziemią.
Błyskotliwe, opalizujące i świecące chmury zostały dostrzeżone na powierzchni Czerwonej Planety przez łazik NASA Na niebie nad Marsem pojawiły się chmury. Zostało to uchwycone na nowych zdjęciach z łazika Curiosity należącego do NASA. Agencja kosmiczna poinformowała, że chmury są rzadkie w cienkiej atmosferze Czerwonej Planety i zwykle tworzą się na jej równiku podczas najzimniejszej części roku. W opisie NASA, sfotografowane chmury cumulus są jak "cienkie kępy wypełnione kryształkami lodu rozpraszającymi światło słoneczne, niektóre z nich mienią się kolorami". Już w zeszłym roku, co odpowiada dwóm latom ziemskim, naukowcy zauważyli, że niektóre chmury zaczęły się tworzyć wcześniej niż się spodziewano. Jednak najnowsze, zaskakujące obrazy dostarczyły nowych spostrzeżeń badającemu je zespołowi naukowców. Chmury zostały sfotografowane w marcu i znajdowały się na wyższych wysokościach niż większość obserwowanych do tej pory marsjańskich chmur, które zazwyczaj unoszą się około 60 kilometrów nad powierzchnią planety. Te ostatnie składają się z lodu wodnego, podczas gdy te na większych wysokościach prawdopodobnie składają się z zamrożonego dwutlenku węgla lub suchego lodu, według NASA. Zdjęcia Curiosity Curiosity dostarczyła zarówno czarno-białe, jak i kolorowe zdjęcia: czarno-białe zdjęcia pokazują wyraźniej falujące szczegóły chmur, podczas gdy kolorowe zdjęcia pokazują chmury cumulus, które dosłownie "świecą". Widziane tuż po zachodzie słońca, ich kryształy lodu łapią światło, które sprawia, że świecą na ciemnym niebie. Te chmury zmierzchowe są również znane jako "noktilucenty" i stają się jaśniejsze, gdy wypełniają się kryształami, a następnie ciemnieją, gdy pozycja Słońca na niebie spada poniżej ich wysokości. Curiosity uchwycił również obrazy opalizujących chmur "masy perłowej" o pastelowych kolorach, które Mark Lemmon, naukowiec zajmujący się atmosferą w Space Science Institute w Boulder, powiedział, że mogą pochodzić od cząsteczek chmur o prawie identycznej wielkości. Zjawisko to występuje zwykle wkrótce po uformowaniu się chmur i wszystkie one rosną w tym samym tempie. W międzyczasie włoski zespół z Politecnico di Milano odkrył, że woda ukryta jest w piasku Księżyca, ponieważ wszystkie składniki H2O znajdują się wśród ziaren. Tymczasem na Czerwonej Planecie może powstać pierwsze miasto przyszłości, Nüwa, całkowicie zrównoważona metropolia. 18 lutego 2021 roku na Marsie wylądował łazik marsjański NASA Perseverance. Na miejsce jego lądowania wybrano krater Jezero o złożonej historii geologicznej, będący w odległej przeszłości jeziorem. Do Jezero wpadały dwie rzeki, nanosząc osady z wyżej położonych terenów i formując delty rzeczne. Celem pobytu łazika w tej lokalizacji jest prowadzenie badań nad historią Historia Marsa to między innymi historia jego wody. Dotychczasowa obowiązująca teoria co do jej ucieczki w kosmos została ostatnio podważona. Argumenty są mocne, a jeśli powiedzie się misja Perseverance, będą być może jeszcze mocniejsze. Woda to jedna z najwspanialszych substancji jakie powstały w naturze i o jej związkach z eksploracją Czerwonej Planety powstał ten tekst. Zwykle nie myślimy o wodzie za wiele, raczej tylko tyle czy już jest zagotowana, albo czy wystarczająco ciepła, by wygodnie się w niej wykąpać, ewentualnie jak ochronić przed jej wpływem aparat kompaktowy lub telefon. Wydaje się nam, że wiemy o niej wszystko, bo przecież H2O i sprawa jednak w błędzie będziecie twierdząc, że woda występuje tylko w trzech stanach skupienia, albo że zawsze zamarza w temperaturze zera stopni Celsjusza. Owszem w warunkach, z którymi mamy na co dzień do czynienia, wspomniane zero jest istotnie tą właśnie temperaturą, ale istnienie wody o temperaturze niższej niż zero stopni Celsjusza nie jest morskiej, bo ze względu na zasolenie, zamarza ona w temperaturze -2 stopni Celsjusza (przy uwzględnieniu średniego zasolenia wód na Ziemi na poziomie 3,5 procenta).Zmrożone szkło czy jednak lód? Oto jest pytanieA to nie wszystko. Woda poddana bardzo dużemu ciśnieniu, zamarza w jeszcze niższej temperaturze. Podobnie superczysta woda, a taka czasem występuje w chmurach, ze względu na brak zanieczyszczeń, które sprzyjają tworzeniu się kryształów lodu i ich wzrostowi, zamarza również w dużo niższych temperaturach. Takie rzeczy nie są tylko teorią, ale potwierdzono je wody nie byłoby nas, nie byłoby tego artykułuOdrzucając na bok skądinąd bardzo ciekawe naukowe dywagacje na temat natury wody, ograniczmy się do jednego argumentu. To dzięki wodzie w naszym świecie może istnieć życie. Dlatego jej obecność na Księżycu czy na Marsie jest bardzo istotna z perspektywy przyszłej kolonizacji tych ciał tym, że woda istnieje na Marsie spekulowano już od XVII wieku. Do tego wniosku skłaniały obserwacje czap polarnych, co okazało się ostatecznie dość prawidłowym rozumowaniem. Tworzy je bowiem oprócz zamarzniętej wody także zamarznięty dwutlenek węgla. Wiemy też, że woda obecna jest na Marsie w niewielkich ilościach także jako para w atmosferze i w znacznie większej ilości jako lód pod powierzchnią, ewentualnie tworząc podziemne jeziora. Takie rezerwuary ciekłej wody pod lodową pokrywą czap polarnych, odkryła sonda Mars Express w ubiegłej ciekawe jak odkrycie wody na Czerwonej Planecie jest także istnienie śladów wskazujących na występowanie jej w ciekłej postaci na powierzchni w pewnym momencie ewolucji Marsa. To właśnie deltę takiej dawnej rzeki bada łazik - to nie Ziemia jest planetą z największą ilością wody. Nie jest to też Mars, a znajdziemy ją nawet na SłońcuZiemia, błękitna planeta, ze względu na fakt, że jej powierzchnia jest w około trzech czwartych pokryta oceanami, wydaje się nam być największym rezerwuarem wody w Układzie Słonecznym. Prawda jest jednak inna. Woda nie dość że występuje na innych planetach, czy ich księżycach, to znajduje się tam z znacznie większej ilości niż na Ziemi. I to nie tylko biorąc pod uwagę objętość w stosunku do rozmiaru planety, ale też masę tej wody. Całkowita ilość wody w różnym stanie skupienia w Układzie Słonecznym to co najmniej kilkadziesiąt razy więcej niż jest jej na 0,12% objętości Ziemi stanowi woda. W przypadku Ganimedesa jest to nawet 46%. Choć jest on znacznie mniejszy od Ziemi, to ilość wody w postaci ciekłej i lodowej znacząco przekracza zasoby Ziemskie. Na obrazku wizualizacja jednej z teorii dotyczących budowy wewnętrznej tego księżycaWoda poza Ziemią występuje jako ciekła co prawdopodobnie ma miejsce we wszechoceanach na księżycach Jowisza, Saturna czy być może nawet na Plutonie, albo w postaci lodu, który stanowi pokrywę pełniącą rolę skorupy chroniącej wspomniane wszechoceany. Woda może być też jednym ze składników wewnętrznych, stosunkowo niewielkich rdzeni gazowych gigantów, Neptuna i Urana. I to niekoniecznie jako lód, ale również w egzotycznej dla nas postaci superjonowej (woda poddana bardzo wysokiemu ciśnieniu, która zachowuje się po trosze jak kryształ, po trosze jak metal, a po trosze jak znana nam ciecz).Co ciekawe wodę w postaci pary wykryto także na Słońcu. Nie zaobserwowano jej bezpośrednio, ale dzięki analizie linii widmowych regionów słońca zwanych plamami słonecznymi. To obszary znacznie chłodniejsze niż otoczenie, temperatura w nich może spadać nawet poniżej 1000 stopni Celsjusza. Tam to właśnie podejrzewa się, że para wodna może - kraina niegdyś wodą płynąca, a teraz?Przypuszcza się, że Mars był kiedyś pokryty oceanem o głębokości od 100 do 1500 metrów i objętości porównywalnej do połowy objętości Oceanu AtlantyckiegoSkoro woda płynęła kiedyś po Marsie rzeźbiąc koryta i pozostawiając ciekawe osady, to co u licha z nią się stało. Dotychczas mieliśmy jedną, wydawałoby się nie do zbicia, teorię. Woda, która tworzyła na Marsie ocean pokrywający praktycznie całą jego powierzchnię, w wyniku różnych procesów trafiała do atmosfery, a potem, ze względu na słabą grawitację Marsa i brak ochronnego płaszcza jakim w przypadku Ziemi jest silne pole magnetyczne, została utracona podobnie jak większość pierwotnej atmosfery w wyniku ucieczki wodoru w wody oczywiście, bo część została uwięziona w postaci lodu pod powierzchnią planety. Teraz okazuje się, że ta część, która pozostała na Marsie, stanowi znacznie większy procent kiedyś obecnej tam wody niż wcześniej przypuszczano. Co więcej, około 30 do nawet 99% wody marsjańskiej zawarte jest w minerałach tworzących planetarną liczby to wyniki kompilacji danych zebranych nie przez jedną, ale wiele misji, które NASA wysłała kiedyś na Marsa. Kluczowym w uzyskaniu przełomowych rezultatów okazało się określenie stosunku deuteru (czyli ciężkiego wodoru) do wodoru zwykłego w atmosferze jak i pod woda uciekła z Marsa w dużej ilosci, to na Czerwonej Planecie pozostało jej jeszcze bardzo dużo. Znacznie więcej niż dotychczas sądzonoOkreślenie ciężki jest w przypadku marsjańskiego wodoru bardzo istotne. Trudniej mu uciec poprzez atmosferę w przestrzeń kosmiczną. Deuteru byłoby więcej niż powinno być, gdyby ucieczka wodoru w postaci wody poprzez atmosferę miała miejsce. Wykryty stosunek obfitości tych dwóch izotopów wodoru w atmosferze jak i skorupie Marsa sugeruje, że samo zjawisko ucieczki wody w kosmos poprzez atmosferę nie było wystarczająco silne, by usunąć większość wody z sposoby, na jakie woda znikła z powierzchni MarsaUcieczka atmosferyczna miała oczywiście miejsce (a nawet wciąż zachodzi), co potwierdziły kilka lat temu dane z sony MAVEN, ale trzeba do niej dołączyć mechanizm wspomagający, a jest nim wspomniane uwięzienie wody w skorupie planety w minerałach. Nie należy tego mylić z możliwością występowania podziemnych jezior, bo coś jeszcze Meyer, prowadzący projekt eksploracji Marsa w NASA zwraca uwagę, że wychwytywanie wody przez minerały ma miejsce także na Ziemi, jednakże u nas za sprawą tektoniki płyt, następuje przywrócenie pierwotnego mozaika ponad 100 zdjęć wykonanych przez orbiter Viking. Wydaje się być suchym światem. Ale to nie musi być do końca prawdaŁazik Perseverance jak wiemy, ma przygotować próbki gruntu do przywiezienia w przyszłości na Ziemię. Dla naukowców, badających zagadkę utraty wody przez Marsa, te próbki będą szczególnie historię Marsa, poznajemy także część naszej własnej historii, a także dowiadujemy się jak mogły potoczyć się losy planet skalistych w innych zakątkach kosmosu. Niedawno wspominałem o planecie, która zmieniła się z gazowego giganta w skalista planetę z nowo powstałą atmosferą, a to tylko jeden z przykładów jak różnorodna potrafi być ewolucja NASA, ESA, inf. własnaCzytaj więcej o eksploracji Czerwonej Planety:I na Marsie najlepszy aparat to ten, który jest pod ręką - nawet jeśli tylko o rozdzielczości VGADokąd pojedzie Perseverance? Kiedy poleci Ingenuity? Zwiedzamy okolicę lądowaniaŁazik Perseverance już nadaje z Marsa - kto na Ziemi odbiera te dane i w jaki sposób? Naukowcy przekonani, że woda na Marsie przed wieloma laty istniała w formie znanej z warunków ziemskich, zachodzą w głowę, kiedy woda zniknęła z Czerwonej Planety. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytanie, a specjaliści od czwartej planety naszego Układu Słonecznego wciąż dywagują na ten temat.
Na Ziemi rośliny budzą się do życia, zwierzęta wychodzą z kryjówek i zaczynają szukać dla siebie okazji do godów. Na Marsie oczywiście nie ma mowy o takich atrakcjach, jednak przysłane na Ziemię zdjęcia z sondy należącej do ESA pokazują piękny i ciekawy krajobraz. Gdy na Czerwonej Planecie zapada zima w regionach polarnych pojawia się cienka warstwa lodu na powierzchni planety. Co ciekawe, nie jest to woda, a zamrożony dwutlenek węgla. Wraz z nadejściem wiosny lód zaczyna sublimować, czyli przechodzić ze stałego stanu skupienia do gazowego, pomijając płynny. Na wydmowych polach Marsa sublimacja przebiega zarówno na powierzchni jak i od spodu. Lód z dwutlenku węgla jest prawie przezroczysty i pozwala przenikać światłu słonecznemu pod swoją powierzchnię. Ogrzana od spodu przez nasłoneczniony piasek warstwa także sublimuje, jednak gaz nie może wydobyć się na powierzchnię. Wraz z ociepleniem w końcu dochodzi do eksplozji i uwolnienia dwutlenku węgla wraz z czarnym piaskiem. Możecie zobaczyć tego ślady w postaci czarnych obszarów na zdjęciu. Fot. ESA/Roscosmos/CaSSIS, CC BY-SA IGO Sonda ESA/RosCosmos ExoMars Trace Gas Orbiter uważnie obserwuje Marsa od października 2016 roku. Wśród zamontowanych na niej urządzeń znajduje się jedno specjalnie zaprojektowane do tworzenia szczegółowych modeli powierzchni planety - Colour and Stereo Surface Imaging System (CaSSIS). CaSSIS w maju 2019 roku sfotografował zjawisko topnienia dwutlenku węgla w polarnych regionach Marsa. Przy okazji uchwycił także fascynujące wydmy o kształcie półksiężyców. Dzięki temu jesteśmy w stanie określić na przykład kierunki wiatru na planecie. Fot. ESA/Roscosmos/CaSSIS, CC BY-SA IGO Pory roku Marsie przebiegają nieco inaczej niż na Ziemi. Jego oś wychylona jest o 25 stopni, podczas gdy ziemska o 23,4 stopni. Rok na Czerwonej Planecie trwa około 687 ziemskich dni, ale pory roku wcale nie zmieniają się co kwartał. To kwestia kształtu orbity tej planety. Ziemska jest prawie zupełnie okrągła, podczas gdy marsjańska pozostaje raczej eliptyczna i dodatkowo na różnych jej odcinkach planeta ma inną prędkość. Dlatego podczas gdy na Ziemi pory roku są cztery i prawie zawsze w podobnym czasie kalendarzowym – na Marsie jest inaczej.
\n \n \n woda na marsie zdjęcia

Na panoramicznym zdjęciu marsjańskiego łazika Perseverance wykonanym w kwietniu ub. roku pasjonaci UFO dostrzegli skałę o intrygującym kształcie. Do złudzenia przypomina sylwetkę leżącego człowieka! Po powiększeniu małego fragmentu tego zdjęcia z Marsa można dostrzec podłużną skałę, a na niej leżącą postać!

Zwolennicy teorii spiskowych bacznie śledzą wszystkie zdjęcia publikowane przez NASA. Na jednej z fotografii zrobionej za pomocą łazika Perseverance udało się zaobserwować tajemniczą postać, która wylegiwała się na skale. Zdaniem badaczy UFO kosmita miał nawet przy sobie plecak. Łazik Perseverance w kwietniu ubiegłego roku zrobił zaskakujące zdjęcie. Pasjonaci UFO na fotografii dostrzegli skałę o nietypowym kształcie. Coś, co się na niej znajdowało, do złudzenia przypomina ludzką sylwetkę. Kosmita na MarsiePo powiększeniu zdjęcia można zauważyć podłużną skałę, a na niej wypoczywającą postać, która opiera głowę o rękę i spogląda w stronę przemieszczającego się łazika. Obserwatorzy dostrzegli u "obcego" głowę, ubranie, a nawet plecak". Widać też ślady stóp zrobione przez marsjańskiego turystę. Jest to osoba, która położyła się na skale i obserwowała łazik marsjański NASA z bezpiecznej odległości. Ten człowiek ma około pół metra wzrostu, widać jego klatkę piersiową, czerwonawe włosy, ubrany jest w ciemny strój, a na ramieniu ma niedbale położony szary przedmiot, który wygląda jak plecak. Za tą osobą widać na skale ślady stóp prowadzące do miejsca, w którym zdecydował się położyć - opisuje badacz UFO Scott Waring. Badacze UFO zapowiadają analizę kolejnych zdjęć z Marsa. Czyżby kosmici dotarli na Czerwoną Planetę jeszcze przed nami?

Nowe globalne ujęcia Marsa wykonane przez sondę MAVEN niezwykle szczegółowo przedstawiają ultrafioletową poświatę pochodzącą z atmosfery Marsa, która odkrywa przed nami dynamiczną, wcześniej niezauważoną aktywność. Wśród zdjęć znalazły się pierwsza zdjęcia „nocnej poświaty”, które mogą być wykorzystane do badania cyrkulacji wiatrów na dużych wysokościach. Co

Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ważne są zasoby wody znajdujące się pod ziemią - ich rolą jest między innymi zasilanie rzek. - San, którego prawie nie ma, to jest dowód na to, że w tych dolnych zbiornikach wodnych jest coraz mniej wody - mówił we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 profesor Bogdan Chojnicki, klimatolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w wody w wielu polskich rzekach jest niski, w korytach ledwo płynie woda. - W rzekach woda pojawia się w ramach silnych opadów, wtedy podwyższa się ich stan i często formuje się fala powodziowa. To gwałtowne zjawisko. Jednak rzeki generalnie są zasilane wodą z dolnych warstw naszego podłoża - mówił w sobotę we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 profesor Bogdan Chojnicki, klimatolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Dodał, że zmiany klimatu najszybciej będą widoczne właśnie w ciekach wodnych, bo ilość wody w nich będzie pewnego rodzaju podsumowaniem zachodzących zmian suszyPAP/EPA, Małgorzata Latos)Rzeki odzwierciedlają zachodzące zmianyEkspert zauważył, że poziom wody w Wiśle jest niski, zaczynamy zbliżać się niebezpiecznie do rekordu z 2015 roku. Wyniósł on 26 centymetrów. Ponadto w ostatnim czasie wszyscy widujemy zdjęcia Sanu, który wysycha. - Te stany wody podsumowują ogólny obraz rzeczywistości. Zarośnięty San, ten San, którego prawie nie ma, to jest dowód na to, że w tych dolnych zbiornikach wodnych tej wody jest coraz mniej - mówił Chojnicki. Chojnicki tłumaczył, że im cieplej jest na zewnątrz, na powierzchni, tym mniej wody zasila zbiorniki wód podziemnych. - Jeżeli korzystamy z tych wód, na przykład do podlewania trawnika, to pamiętajmy, że są to wody, które powoli, z coraz większą trudnością, będą nam się odbudowywać - tłumaczył. Dodał, że również znajdująca się głęboko woda pitna odnawia się bardzo zauważył, że potrzebna jest nam retencja, czyli zatrzymanie tej wody w miejscu, w którym ona spadła. - To też wpłynie pozytywnie na stan wody w rzekach - zauważył klimatolog. Chojnicki zaznaczył, że wszystkie miasta w Polsce powinny czerpać wodę ze zbiorników powierzchniowych, na przykład z rzek. - Ale tu się zaczyna problem, bo w tych rzekach pojawia się mniejsza ilość wody - dodał. Stan wód w rzekach 23 lipcaIMGWNiski poziom Sanu w miejscowości RajskiePAP/Darek DelmanowiczNiski poziom Sanu w miejscowości RajskiePAP/Darek DelmanowiczNiski poziom Sanu w miejscowości RajskiePAP/Darek DelmanowiczBogdan Chojnicki o niskim poziomie wody w rzekachTVN24Autor:anwTVN24Źródło zdjęcia głównego: PAP/Darek Delmanowicz
Jeśli więc na Ziemi siła ta wynosi 9,8 m/s2 na jeden gram, to na Marsie, który ma masę mniejszą niż Ziemia, przyspieszenie grawitacyjne na Marsie wynosi 0,377 g. Oznacza to, że ciężar ciała na czerwonej planecie jest 2,65 razy mniejszy niż na naszej planecie. Dzieje się tak, ponieważ grawitacja na Marsie wynosi 38% grawitacji

Wymiary Perseverance to 2,7 na 2 na 2,2 metra, a jego masa startowa wynosi 1025 kg. Jest to pierwszy marsjański łazik z zestawem mikrofonów, a także specjalnym. miniaturowym helikopterem - Ingenuity Mars Helicopter. Dron może unieść się na wysokość pięciu metrów i oddalić od łazika maksimum około 50 metrów.

Polska W 0gniu! Ludzie Wreszcie Wyszli Na Ulice: “Granica Została Przekroczona” Totalny Chaos W Niemczech! Zrozpaczeni Emeryci Apelują O Pomoc Polaków; Polska Zdradzona Przez USA? Zamiast Polakom, Wypłacili Rosji 944 Miliony; Wściekły Rolnik Nie Wytrzymał! Emocjonalne Nagranie o PiS Wstrząsnęło Internetem
MDT1v.
  • 5ft59rv939.pages.dev/82
  • 5ft59rv939.pages.dev/45
  • 5ft59rv939.pages.dev/25
  • 5ft59rv939.pages.dev/8
  • 5ft59rv939.pages.dev/66
  • 5ft59rv939.pages.dev/57
  • 5ft59rv939.pages.dev/56
  • 5ft59rv939.pages.dev/55
  • woda na marsie zdjęcia